Twoje dwuletnie dziecko w histeryczny sposób demonstruje swoje racje i to na oczach ludzi? Atak histerii przebiega nie tylko w towarzystwie przeraźliwego krzyku, ale również rzucania się na podłogę i walenia pięściami w nią?
Taka reakcja jest wpisana w rozwój młodego człowieka. Poprzez nieumiejętność wyrażenia swoich racji za pomocą słów – demonstrują to histerycznym zachowaniem. W główce kilkulatka istnieje przeświadczenie, że jeżeli zareaguje histerią na jakieś racje, nakazy wypowiadane przez mamę, ta ulegnie i stanie się tak jak dziecko chce. W czasie rozwoju dziecka, okazywanie emocji właśnie w taki sposób jest rzeczą całkiem normalną….dzieci chcą być powoli niezależne i „same” decydować o tym „w którą stronę pójdą”. Dla kilkuletniego dziecka, możliwość decydowania w tak błahych sprawach, wielokrotnie staje się rzeczą priorytetową – nie oznacza to jednak, że my rodzice mamy zachowaniom histerycznym ulegać, a dziecko decydować „o tym, w którą stronę pójdzie”.
Jak zatem mądrze reagować na histerię dwulatka, który rzucając się w sklepie na oczach nieznajomych ludzi pragnie zademonstrować, że nie wyjdzie ze sklepu bez upragnionej zabawki? Kupić mu ją? – W żadnym wypadku!
To w jaki sposób rodzic ma zareagować, w świecie, gdzie klaps jest postrzegany jako katowanie dziecka?
Spójrzmy na świat oczami dziecka… Skąd młody człowiek, uczący się dopiero życia ma wiedzieć jak postępować? W jaki sposób ma zrozumieć, że sklep pełen zabawek nie stoi otworem, po to aby wybrać ulubiony samochodzik i wyjść z nim do domu?
Zadaniem, nas – rodziców, jest nauczenie młodego człowieka, nie znającego życia, jakie postępowanie jest prawidłowe, a jakie nie – gdzie jest granica, której nie powinien przekraczać.
U nas dorosłych, nie jest to łatwe zadanie, ale każdy rodzic prędzej, czy później stanie przed taką rolą. Trzymając się kilku żelaznych zasad powinniśmy poradzić sobie nawet z małym histerykiem:
Komentarze
Dodaj komentarz