Tutaj jesteś: Home :: Dziecko :: Jak przygotować malucha do Świąt Wielkanocnych?

Jak przygotować malucha do Świąt Wielkanocnych?



Choć Święto Wielkiejnocy jest niezwykle pięknym i doniosłym okresem to dla dzieci może wydawać się nieco nudne i bezsensu. Tym bardziej jeśli zestawią je w konkurencji z Bożym Narodzeniem, gdzie pojawia się Święty Mikołaj i wór wymarzonych prezentów. To czy dzieciaki polubią Wielkanoc i odnajdą w nim radość zależy od nas - rodziców. Możemy zacząć przygotowania do Świąt opowiadając co nieco naszym maluchom o tradycji chrześcijańskiej. Stwórzmy piękną opowieść w pigułce, aby choć trochę przybliżyć im istotę tego okresu.

Idealnym preludium będzie poruszenie tematy niedzieli palmowej, a dokładniej skąd się wzięły te palmy. Możemy przedstawić palmę jako symbol radości, wdzięczności dla Pana Boga, który stworzył mamę i tatę. Opowiedzieć o tym, że jego syn kiedyś chodził po ziemi i ludzie machali ku niemu radośnie takimi gałązkami. Przy opowieści możemy stworzyć z dzieckiem własną palmę, którą będziecie radośnie wymachiwać w kościele w podzięce Bogu.

Kolejnym ważnym etapem jest przygotowanie święconki. Dzieci zawsze najbardziej entuzjastycznie podchodzą do farbowania jajek. Pozwól dziecku ubrudzić stół, ręce i ubrania, niech wniesie swój własny wkład w przygotowania do świąt, nieważne czy zrobi to nieporadnie. W świętach w końcu chodzi o rodzinną, ciepłą atmosferę, a nie o to czy firanki są śnieżnobiałe, a meble lśnią czystością skąpane w promieniach słońca. Niech to będzie czas na umacnianie więzi rodzinnych, na wspólne wygłupy i salwy śmiechu. Pozwól dziecku ułożyć jedzenie w koszyczku według jego zamysłu, jeśli zechce dodać coś od siebie – niech to zrobi, najważniejsze by było zaangażowane i miało poczucie, że jego zdanie jest równie ważne co innych. W śniadanie wielkanocne koniecznie zróbcie zawody w tłuczeniu jajek to zawsze przynosi uśmiech na twarzy każdego dziecka, z resztą dorosłych także.

Na zakończenie Śmigus Dyngus – jeszcze więcej frajdy. Niezależnie czy świeci słońce, czy pada deszcz, czy jest zimno , czy jest ciepło – zorganizuj to. W tegoroczne święta zapowiadają kiepską pogodę, jednak to nie pozwoli mi na odebranie radości moim dzieciom. Wyposażyłam się w foliowe narzutki przeciwdeszczowe oraz małe pistolety na wodę. Jeśli ubiorę swoje dzieci ciepło, zarzucę wodoodporne peleryny i pochlapię się z nimi chociażby przez 5 minut – wiem, że długo tego nie zapomną i będą wyczekiwać z utęsknieniem kolejnych świąt. Kluczem do sukcesu jest to abyśmy my dorośli potrafili zorganizować się tak żeby przemycić jak najwięcej magii w ten świąteczny czas.


Komentarze

Dodaj komentarz

Treść wiadomości:
Nazwa użytkownika:
Adres e-mail:
Kod weryfikacyjny:

Najnowsze osobywięcej

Avatar dasd15Avatar malwi36Avatar HanysHansAvatar SylkaAvatar And70Avatar 10august1995Avatar Marcin87chAvatar Greg17Avatar Patrycja