Upór dziecka – CO ROBIĆ?
Cały proces wychowania własnego dziecka nie jest sprawą prostą, tym bardziej, jeżeli dziecko jest uparte i nie chce nas, rodziców słuchać praktycznie w żadnej kwestii.
Nie pomyślałaś, że dziecko poprzez upór, może chronić się przed naszą nadopiekuńczością? Dziecko twardo stojąc przy swojej wersji, przy swoim zdaniu, właśnie w ten sposób wyraża własnego siebie i własną osobowość, jednocześnie znajdując w uporze jedyny „ratunek” przed dominującym i narzucającym swoje zdanie dorosłym.
Praktycznie żaden rodzic nie jest w stanie przekonać się o własnej nadopiekuńczości, którą przelewa na dziecko. Przekonani o własnym racjach, nie jesteśmy w stanie racjonalnie ocenić naszego postępowania. Nie ukrywajmy – dzieci nadopiekuńczych rodziców po prostu cierpią, gdyż ich zdanie jest ciągle poniewierane. Upór ze strony dzieci, to jedyna reakcja, która pozostaje zauważona przez dorosłych.
Upieranie się przy swoim zachowaniu, wyborach, nawet kilkulatka stanowi zachowanie mające na celu uchronienie siebie przed kontrolą rodziców. Nawet kilkulatek, chce posiadać obszar w życiu, w którym będzie sam decydował o sobie, gdzie jego wpływ na pewne, nawet błahe sprawy będzie pozbawiony ingerencji osób dorosłych, rodziców.
W jaki zatem sposób rodzic ma postępować?
W takich przypadkach rodzic musi trochę pokombinować. Należy zachować się w taki sposób, żeby dziecko poczuło, że ma nad czymś władzę, a w rezultacie i tak wyszło na zdanie rodzica. Przykładem takiej sytuacji może być zwykłe ubieranie się. Nie możemy pytać kilkulatka, czy założy buciki - w przypadku, gdyby się uparł i powiedział: „nie”, trudno byłoby nam nakłonić go do założenia obuwia – albo w każdym razie byłby to proces bardzo długotrwały. Jednak, pozostawienie dziecku wyboru, czy ma ubrać różowe buty, czy zielone, będzie je w pełni satysfakcjonowało. Cała sytuacja doprowadzi w konsekwencji do tego, że dziecko będzie miało ubrane buty, a młody człowiek będzie miał satysfakcję, że zadecydował i postawił na swoim w jakiejś sprawie.
Upór dziecka jest wyrazem negatywnych emocji gromadzących się w nim, nie zgadzanie się z naszymi decyzjami powoduje, że i dziecko i rodzic w konsekwencji stają się nerwowi.
Znając źródło uporu dziecka, łatwiej jest wprowadzić w życie takie zachowania, które pozwolą na niwelowanie go w przyszłości. Jednak, jeżeli jesteśmy świadomi o własnej nadopiekuńczości, może warto popracować trochę nad samym sobą, nikt nie lubi przecież jak narzuca mu się zdanie praktycznie w każdej kwestii! Warto, w niektórych, błahych sprawach dać dzieciom możliwość decydowania i postawienia na swoje.
Na upór dziecka, na pewno nie powinniśmy reagować złością, krzykiem. Dziecko, które posiada „zrównoważonych”, spokojnych rodziców, umiejących panować nad własnymi emocjami, dużo poważniej traktuje ich decyzje oraz wypowiadane racje.
W pewnych kwestiach warto pogodzić się z faktem, że upór jest wpisany w osobowość naszego dziecka: może w przyszłości przyniesie to odpowiednie skutki i Twoje dziecko wyrośnie na asertywnego dorosłego?
Komentarze
niezapominajka
Mądrze napisane. Szkoda tylko że w praktyce różnie z tym wszystkim bywa. Zarówno dziećmi jak i rodzicami
Dodaj komentarz