Tutaj jesteś: Home :: Mama :: Mama wraca do pracy

Mama wraca do pracy

Powrót mamy do pracy jest obwarowany wieloma warunkami. Wbrew pozorom to naprawdę trudny wybór. Decyzja o tym, kiedy nastąpi najlepszy czas na powrót zależy od sytuacji, jaką matka ma w pracy oraz od zachowań dziecka. Trzeba również przemyśleć sprawę opieki nad maluchem. Jest to więc czas z jednej strony potrzebny i oczekiwany, z drugiej to okres niepokoju i wielu wątpliwości.



Pół roku czy rok? Rok czy dwa?

Po urodzeniu dziecka matce przysługuje urlop macierzyński. Od 2014 roku obejmuje on łącznie 52 tygodnie. Jeżeli matka zdecyduje się na półroczny urlop otrzyma 100 % zasiłku macierzyńskiego. Może też zostać w domu cały rok. w takiej sytuacji będzie dostawać 80 % zasiłku. Po zakończeniu tego czasu kobieta może również skorzystać z rocznego urlopu wychowawczego. Możliwości zatem jest kilka, co wcale nie ułatwia podjęcia odpowiedniej decyzji. Warto dodać, iż ojcowie mogą korzystać z wymienionych form opieki nad dzieckiem w tym samym stopniu, co matki.

Przygotowanie dziecka

Małe dziecko potrzebuje rutyny i stabilizacji. Ważne, aby codzienne zabiegi pielęgnacyjne odbywały się o tej samej porze i najlepiej, aby były wykonywane przez te samą osobę. Przebywanie w obecności jednego z rodziców również wpływa na tworzenie więzi. Zazwyczaj maluch ma bliższy kontakt z mamą. Niestety przyzwyczajone do stałej obecności mamy, może źle znieść rozłąkę. Każde dziecko jest inne i może inaczej reagować na zmianę otoczenia czy warunków opieki. Zawsze jednak warto obserwować malucha i szybko rozwiązywać problem. Niektóre maluchy nie mają nic przeciwko, żeby pozostawić je pod opieką kogoś innego. Same garną się, aby poznawać świat. Wystarczy ciepła rozmowa i kilka słów o  zaistniałej sytuacji. Inne dzieci potrzebują więcej czasu. w tym wypadku warto już wcześniej przygotować dziecko. Najlepiej, by wychodzić z domu od czasu do czasu. w miarę możliwości należy wydłużać okres wyjścia. Dobrze jest także pozostawić malca pod opieką kogoś zaufanego, np. babci, cioci, a może przyszłej opiekunki. Pociecha przyzwyczaja się do obecności innych osób, nie boi się ich. Co więcej staje się bardziej towarzyską osobą.

Pierwsze trudności

Powrót mamy do pracy po dłuższej nieobecności, może być powodem wielu sytuacji stresowych. Jeśli kobieta dotychczas nie rozstawała się z maluchem, musi przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości. z czasem jednak jest coraz lepiej. Co więcej okazuje się, że stęskniona i spełniona mama ma więcej energii i chęci przebywania z pociechą. Kolejnym problemem po powrocie mogą okazać się zmiany na stanowisku. w czasie tak długiej nieobecności może się okazać, że wprowadzono nowe zasady, procedury, przybyło nowych współpracowników. Tak naprawdę po urodzeniu dziecka stajemy się innymi osobami, dlatego praca, do której wracamy też może być traktowana jak nowe stanowisko.

Babcia, opiekunka czy żłobek?

Przekazanie obowiązku opieki nad dzieckiem lub dziećmi to niewątpliwie duża odpowiedzialność. Chyba największym zainteresowaniem cieszy się wybór własnych rodziców. Świadomość, że potomstwu niczego nie brakuje w czasie, gdy my wracamy do pracy, pomaga lżej przejść przez ten skomplikowany okres. Trzeba się jednak liczyć z tym, że rodzice bywają trudni i nie zawsze liczą się z naszym zdaniem. Potocznie mówi się, że dziadkowie są od rozpieszczania. Stąd, czasem trzeba pójść na duży kompromis wychowawczy. Równie dobrym rozwiązaniem jest zatrudnienie opiekunki. Po zapoznaniu się z referencjami, odbyciu próbnych spotkań, można spokojnie pójść własną drogą samorealizacji. w tym przypadku należy jednak przemyśleć kwestie finansowe. Żłobek budzi chyba najwięcej kontrowersji. Rodzice boją się pozostawiać maleństwo pod opieką obcych pań i w towarzystwie innych dzieci. Zazwyczaj obawiają się, że maluchowi nie poświęci się odpowiednio dużo uwagi. Warto jednak przekonać się do tej formy. Dziecko uczy się wielu nowych rzeczy, bawi się w gronie rówieśników i rozwija nowe umiejętności.

Powrót rodzica do pracy jest obwarowany wieloma warunkami. Jakąkolwiek decyzję podejmiemy, ważne aby była przemyślana, przedyskutowana ze współmałżonkiem i zaakceptowana. Pamiętajmy, że w pewnym momencie trzeba zrobić krok do przodu. Pierwsze rozstania bywają trudne dla obojga stron, z czasem jednak stają się łatwiejsze.


Komentarze

Dodaj komentarz

Treść wiadomości:
Nazwa użytkownika:
Adres e-mail:
Kod weryfikacyjny:

Najnowsze osobywięcej

Avatar dasd15Avatar malwi36Avatar HanysHansAvatar SylkaAvatar And70Avatar 10august1995Avatar Marcin87chAvatar Greg17Avatar Patrycja